poniedziałek, 23 marca 2015

Leciutkie ciasto z nasion chia i galaretką

To ciasto jest przepyszne! Delikatne, leciutkie, zawiera mnóstwo białka, a jedzenie go na drugie śniadanie przy wiosennych promieniach słońca sprawia, że coraz bardziej pragnę wiosny! :)
Jest oczywiście bezglutenowe, jak wszystko w mojej kuchni, ale też wegańskie. Zapraszam do wypróbowania przepisu, mam nadzieję że komuś z Was przypadnie to ciasto do gustu :)



Składniki:

Na ciasto:
2 puszki mleka kokosowego po 400g
500 ml mleka roślinnego
9 łyżek stołowych nasion chia
4-5 łyżek wiórek kokosowych
2 1/2 płaskie łyżeczki agar agar
pestki z granatu średniej wielkości
+ opcjonalnie dowolny słodzik

Na galaretkę:
2 duże garści dowolnych mrożonych owoców, u mnie jeżyny
3 łyżeczki agar agar

Przygotowanie:
Mleka wlewamy do garnka i mieszamy, najlepiej trzepaczką żeby nie było grudek. Dodajemy do nich nasiona chia i powtarzamy mieszanie. Odstawiamy na ok. godzinę czasu. Po tym czasie dosypujemy wiórka. Gotujemy na małym gazie, ostrożnie żeby nie przywierało. Kiedy nasza mieszanka będzie ciepła(ale nie gorąca!) wsypujemy agar i kontynuujemy gotowanie na małym gazie ciągle mieszając przez ok. 5-10 minut. Kiedy ostygnie do wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy/foremki(oczywiście, kiedy mamy silikonową foremkę nie wykładamy jej papierem :)) przelewamy naszą masę.Ciasto przekładamy do lodówki do lodówki na ok.2-3 godziny. W tym czasie zabieramy się za przygotowanie galaretki; owoce zalewamy małą ilością wody, gotujemy do momentu aż będą na tyle miękkie żeby poddały się miksowaniu żeby uzyskać w miarę gładką masę. Dodajemy agar i gotujemy dalej przez ok. 5-10 minut ciągle mieszając. Odstawiamy do ostygnięcia, trzeba uważać bo galaretka szybko tężeje w temperaturze pokojowej. Teraz na nasze ciasto wysypujemy pestki granatu i zalewamy galaretką. Ciasto przechowujemy w lodówce.
Smacznego!





2 komentarze: